WSZYSTKO O TRENINGU, DIECIE I SUPLACH!

Doping u kobiet – czy kogoś w ogóle to kręci?

Doping u kobiet - czy kogoś w ogóle to kręci?

Co zainspirowało mnie do napisania tego tekstu? Któregoś razu przeglądałem w Google zdjęcia przeróżnych kulturystów. Niejednokrotnie napotkałem zdjęcia osób płci żeńskiej, które tez zajmują się tym sportem. Mam na myśli ciemną stronę tego sportu, czyli kobiety po dopingu!

Mnie to w pewnym sensie zaciekawiło, ponieważ widok był to niecodzienny, ale z drugiej strony budziło sporą odrazę… Postanowiłem zatem podzielić się moimi spostrzeżeniami i zebranymi informacjami, aby poznać Wasze zdania w tym temacie. Powtarzam jednak – artykuł nie dotyczy kobiet w kulturystyce, tylko kobiet w kulturystyce na koksie!

doping i sterydy

Czy kulturystki są kobiece? Sylwetka po sterydach

Pytanie czy kulturystki są kobiecie można by podzielić na 2 części. Pierwsza, czy kulturystki naturalne są kobiecie? Druga, czy kulturystki na koksie są kobiece? Co do pierwszego to wg mnie zdecydowanie tak – mają bardzo proporcjonalne ciała, okrągłe gdzie trzeba, z podkreśloną linią mięśni oraz niską zawartością tkanki tłuszczowej. Co do drugiego, odpowiedz pozostawiam Wam… Jeśli zdjęcia które dodałem do tego tekstu Was nie poruszyły, zapraszam do czytania dalej.

Kobiety, a męskie hormony – sterydy i doping

Jak podaje wiele ciekawych źródeł dotyczących tego tematu (m.in. “Sterydy anaboliczne – Czarna księga” prof. Henrich Schmitt, a także anglojęzyczne strony tematyczne) mimo swoich bardzo dużych skutków ubocznych – bardzo wiele środków dopingujących stosowanych przez mężczyzn jest stosowana przez kobiety. Dawki, które stosują kobiety są oczywiście o wiele niższe niż te stosowane przez mężczyzn, ale nie zmienia to faktu, że owe efekty uboczne występują i są niestety nieodwracalne.

Kulturystki koksujące, które chcą ograniczyć wpływ męskich hormonów na organizm stosują często sterydy takie jak:

Na tym się niestety nie kończy, ponieważ jest wiele przypadków wstrzykiwania sobie przez kobiety hormonów męskich – testosteronu. W większości przypadków zaczyna się od używania krótkich estrów testosteronu takich jak propionat(w celu możliwie szybkiego “odcięcia” skutków ubocznych), ale często kończy się na stosowaniu estrów długich – enanthan. Ciało kobiety, oprócz planowanych przyrostów ulega w tym momencie wielu niepożądanym zmianom.

Skutki uboczne sterydów – zmiany w ciele kobiety

Stosowanie testosteronu w przypadku kobiet niesie bardzo podobne skutki uboczne jak u mężczyzn. Dla mężczyzn jednak wiele z nich może być atutem, a ich nasilenie się nie ma większego znaczenia. W przypadku kobiet sprawa wygląda niestety inaczej. Każda, nawet delikatna cecha męska pojawiająca się u kobiety stosującej testosteron widzialna jest przez innych “z daleka” i stanowi problem w postaci odrzucenia przez środowisko. Skutki uboczne stosowania dopingu przez kobiety to przede wszystkim:

  • zmiany głosowe, w postaci grubszego(męskiego) głosu
  • wzrost owłosienia w miejscach, gdzie wcześniej ono nie występowało (plecy, dekolt, twarz… )
  • przerost łechtaczki, w skrajnych przypadkach przejawiający się “małym penisem”(sic!)
  • zaniknięcie miesiączkowania
  • zwiększony popęd seksualny – o ile można to tak nazwać, bo seks z kobietą o cechach męskich można by podciągnąć pod gejostwo…
  • bezpłodność – to oczywiste
  • zmniejszenie piersi – zanik tkanki tłuszczowej piersi i wyodrębnienie mięśni klatki piersiowej
  • przerośnięta żuchwa – typowy objaw długiego stosowania kuracji testosteronowych
  • … jak ktoś się zna bardziej ode mnie to wymienił by pewnie więcej.

doping

Doping a seks

Co do samego życia seksualnego – to napisałem już powyżej jedno zdanie na ten temat. Ja sobie nie takie współżycia nie wyobrażam, ale kobiety które sięgają po takie środki, są pewnie tego świadome. Albo nie mają i nie zamierzają mieć partnerów albo ich partnerzy to akceptują, a często nawet wspomagają w swych farmakologicznych działaniach.

Odblok po sterydach i powrót do normalności

Jeśli chodzi o odblok – PCT po cyklu, to u kobiet sprawa wygląda nieco inaczej niż u mężczyzn. Mianowicie, nie jest konieczne odblokowywanie produkcji własnego testosteronu, ponieważ naturalnie organizm kobiety posiada go bardzo mało. Do swojego naturalnego poziomu powinny zatem wrócić hormony kobiece – estrogeny. Proces ten jest również długo trwały i z reguły towarzyszą mu nieciekawe zmiany psychiczne przez jakie przechodzi kobieta. Mowa o depresjach i napadach szału związanych z niestabilnych układem hormonalnym, co jeszcze nasila zanikająca, “przepiękna” muskulatura.

Doping a akceptacja społeczna

Mimo, że kobieta z brodą cieszy się  w ostatnich czasach dużym zainteresowaniem – p. C Wurst, to widok na ulicy “damy” z bicepsem jak Arnold i głosem jak 50 letni sąsiad budzi odrazę w większości otaczających ją ludzi. Droga jaką wybrały te kobiety sprawia, że ze względu na swój wygląd są odrzucane przez innych, często przez bliskich – co tylko nakręca moc późniejszych depresji. Niestety spore efekty wypracowane przez nadużywanie testosteronu przez kobiety najprawdopodobniej nie znikną i trzeba się będzie z nimi borykać – ale cóż, każdy jest kowalem własnego losu.

Co sądzicie zatem o powyższych zdjęciach? 😉


Podobne artykuły:

BudujMase.pl

Kulturystyka to nasza pasja! Jaki trening przynosi najlepsze efekty i jaka dieta pomoże Ci osiągnąć upragniony cel? U nas znajdziesz wszystkie informacje niezależnie od tego czy Twoim założeniem jest budowa masy mięśniowej, idealna rzeźba, czy redukcja tkanki tłuszczowej.

Komentarze
  1. Również zawsze zastanawiałem się co takie kobiety mają pod kopułą, że trenują siłowo i do tego biorą sterydy. Nie jestem seksistą, ale dla mnie to zaprzeczenie kobiecości, kobiecej atrakcyjności seksualnej, to taki żeński odpowiednik zniewieściałego faceta, który ma ręce i nogi cienkie jak patyki, lecz cycki większe od niejednej laski i brzuch piwny. Wg mnie takie kobiety to tzw. “chłopczyce” czyli choć biologicznie są kobietami, pewna część ich mózgu zachowuje się jak u mężczyzn, zapewne przyczyna tkwi w tym, że w okresie płodowym dziecko albo było narażone na nadmiar androgenów/niedobór estrogenów, albo pewne sfery mózgu genetycznie są bardziej wrażliwe na androgeny stąd taki odchył. No bo jak wytłumaczyć, że kobietę pociąga w niej to, co powinno pociągać w mężczyźnie, czyli umięśnione, wyrzeźbione ciało? Albo jak wytłumaczyć, że taka kulturystka świadomie zrzuca swoje krągłości z biustu i tyłka, by wyglądać fit? Normalna kobieta będzie mieć kompleksy z powodu za małych piersi, zbyt chudego tyłka i słusznie, bo te krągłości kobiece obok ładnej buźki atrybuty kobiecej atrakcyjności. Myślę, że to choroba, zaburzenie postrzegania własnego obrazu ciała, coś podobnego mają anorektyczki, które nie akceptują jakiejkolwiek krągłości, dlatego głodzą się i wyglądają jak wieszaki na ubrania, zarówno widok kulturystki jak i anorektyczki sprawia, że nawet napalonemu facetowi opada.

    1. Kogo obchodzi co podoba się takim oblechom jak ty. Wielkość piersi czy tyłka to nie jest powód do kompleksów u “każdej normalnej kobiety”. Jedynym powodem byłby dla mnie brak ambicji, wiedzy i lenistwo. Pewnie sam masz kompleksy i próbujesz w ten sposób się dowartościować. Poza nielicznymi przypadkami umięśnione kobiety wyglądają bardzo fajnie przez rozwijanie określonych partii ciała.

      1. Dobrze napisane. Babochłopy i kryptogeje (którzy czują do takich pociąg) się widać zesrały w komentarzach.

  2. Wszystkie kobiety, które znam, kulturystów uważają za karykaturę mężczyzny i je to odpycha xD Nie są oni też przykładem ludzi zdrowych… Myślę, że te kobiety mają wyje*** na “kobiecość” i twoją opinię xD

    1. Bez merytorycznej wiedzy, wypowiedział się fejsbukowy profesor. Twoje opinie są odpychające – nie te kobiety.

  3. Wszystkie kobiety w sportach sylwetkowych koksuja!! Nawet bikiniary i wellnesski… Na początku niewinnie na oksie potem zaczynają sięgać po mocniejsze winstrol npp itd… No i oczywiście t3 na przyspieszenie metabolizmu szybsze spalanie no i clen na dokładkę

  4. Trafiony tytuł artyqłu i fotka wypasionego ramienia kobiety, która kiedyś nią była… Koksy są dla mężczyzn, a takie Teściowe bym leczył, ale szprycą na rozum…

    1. Koksy sa dla mezczyzn? ze niby to normalne jak facet ma testosteron na poziomie raczkujacego dziecka i ginekomastia haha 😛

    1. Dobrze napisane. Babochłopy i kryptogeje (którzy czują do takich pociąg) się widać zesrały w komentarzach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *