
Okres redukcyjny a masowy
Okres redukcyjny
By skupić się na pozbyciu nadmiaru tkanki tłuszczowej i odkryć pełną, umięśnioną sylwetkę, należy
- zapanować nad metabolizmem,
- stosować się do zasad dietetycznych.
Krokiem podstawowym jest określenie zapotrzebowania kalorycznego. Na jego podstawie ćwiczący jest w stanie określić odpowiednią ilość kalorii dla siebie, czyli odjąć pewną pulę energetyczną z podstawy. Redukcja tłuszczu wiąże się przede wszystkim z deficytem kalorycznym.
Okres masowy
Okres masowy, podobnie jak redukcyjny, wymaga pełnej kontroli nad procesami metabolicznymi i i własnym organizmem. By przybrać odpowiednio na wadze, trzeba się jednak skupić na innych zasadach, niż przy rzeźbie.
- Na masie wymaga się z kolei większej podaży kalorii, niż jest wymagana przez organizm do codziennego funkcjonowania – to podstawa celu masowego.
- Wymaga się poznania własnego zapotrzebowania i reakcji na kalorie, natomiast ważna jest również odpowiednia ich nadwyżka.
- Błędne jest myślenie, że na cyklu masowym można jeść wszystko.
- Jedynie przemyślana dieta na mase pozwoli cieszyć się w pełni z sukcesu planu, na który również składa się trening, suplementacja i regeneracja organizmu.
Posiłki na masie
Większa kaloryczność w diecie wiąże się z dużą objętością posiłków.
- Zaleca się jedzenie mniejszych porcji, ale znacznie częściej.
- Idealnym sposobem na mase jest podział diety na 4-6 posiłków.
To pozwala na dostarczenie odpowiedniej ilości energii dla organizmu i budowanie masy mięśniowej. Ważna jest również cykliczność i pory posiłków:
- zaleca się spożywanie posiłków co 2.5-3 godziny;
- śniadanie i posiłek potreningowy to pozycje, które powinny być najbogatsze w węglowodany – pomaga to odbudować zapasy energetyczne;
- ostatnie dania w ciągu dnia powinny być w większości źródłem białka i tłuszczy.
Makroskładniki na masie
Podstawą do budowania masy mięśniowej są kalorie – podobnie jak przy każdym innym planie treningowym. Jednak dopiero dobrze przemyślana kaloryczność gwarantuje prawidłowe przyrosty – czyli dodatkowe kilogramy mięśni, a nie tłuszcz i wodę. Często widzi się osoby, które zajadają się kilkoma torebkami ryżu i kilogramami mięsa dziennie. Czy jest to prawidłowe podejście do budowania? Z jednej strony tak – zasada nadwyżki kalorycznej jest zachowana. Natomiast już jakość makroskładników i ich zbilansowany podział – najczęściej jest pominięty.
- Białko (1g = 4kcal) – to główny budulec mięśni.
- Węglowodany (1g = 4kcal) – czyli źródło energii, a także m.in. składnik regulujący metabolizm, transportujący i budujący.
- Tłuszcze (1g = 9kcal) – mają również funkcje energetyczne, jak i budulcowe, trawienne i hormonalne w diecie.
To właśnie trzy makroskładniki, które składają się na wartość kaloryczną każdego z posiłku, a koniec końców na całą dietę. Odpowiedni ich stosunek w posiłkach gwarantuje suchą masę mięśniową.
Wyliczenie kaloryczności w okresie cyklu masy mięśniowej
Jeśli chodzi o podział makroskładników i wyliczenie kaloryczności na okres masy mięśniowej, funkcjonuje kilka teorii. Najbardziej popularna zakłada podział kalorii w diecie:
- 30% – z białek;
- 40-50% – z węglowodanów;
- 20-30% – z tłuszczy.
Często również uzależnia się sugerowaną ilość makroskładników w diecie od wagi ćwiczącego. Popularnie sugeruje się rozkład:
- białka – na poziomie 2-2.5g na każdy kilogram ciała;
- węglowodanów – w przedziale 4-4.5g na kilogram masy ciała;
- tłuszczy – około 1g na kilogram wagi ćwiczącego.
Dobrze jest szukać informacji z różnych źródeł, np. artykułów, filmików, blogów, czy kanałów specjalistów. Jednak nie należy do końca sugerować się konkretnymi danymi – każdy podział makroskładników w diecie musi być sprawdzony przez nas samych. Lepiej jest próbować żonglować proporcjami w diecie przez kilkanaście dni i dopasować ją odpowiednio do siebie. To pozwoli zacząć budować suchą masę mięśniową, a nie zdobywać dodatkowe kilogramy tłuszczu. Najważniejszym punktem od którego należy zacząć, to wyliczenie zapotrzebowania kalorycznego (BPR). To pozwoli z kolei na racjonalną budowę diety.
- Budowę masy mięśniowej należy zacząć od niewielkiej nadwyżki kalorii.
- W pierwszej fazie masy, zaleca się przekroczenie BPR o 300-500 kalorii w pierwszych tygodniach diety.
- To pozwoli na obserwację jak dana kaloryczność wpływa na nasz organizm.
- W momencie braku zauważalnych postępów w ciągu kilkunastu dni, należy znów zwiększyć źródło energii o kolejne 300-500 kcal.
- Trzeba bacznie obserwować swoje ciało, jak reaguje na daną nadwyżkę.
Jak długo powinno trwać dodawanie kalorii do docelowej ilości?
Proces budowania masy to bardzo powolny proces, o ile nie korzystamy z niedozwolonych środków dopingujących i sterydów. Bardzo ważne jest skrupulatne dodawanie kalorii w diecie, dlatego odradza się przedłużanie cyklu masowego w czasie. Warto wiedzieć, że dieta na masę to duże obciążenie m.in. dla układu trawiennego i hormonalnego.
- Nie warto się nastawiać, że im więcej zjemy, tym osiągniemy lepsze wyniki. Zdrowy przyrost masy mięśniowej to od pół, do kilograma tkanki mięśniowej na miesiąc.
- W zależności od organizmu, już 300-600 dodatkowych kalorii w diecie może przynieść oczekiwany efekt.
- Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji ćwiczącego – dlatego ważną rolę odgrywa obserwacja własnego ciała i reakcja na poszczególne wartości kaloryczne.
- Trzeba na bieżąco kontrolować wartości odżywcze posiłków.
- Nie należy dodawać kalorii w nieskończoność. Powód jest prosty – nie będzie można tego przejeść.
Podobne artykuły:
- Dieta na masę mięśniową 60 kg – przykładowy jadłospis dla mężczyzny
- Dlaczego liczenie kalorii/makroskładników jest takie ważne?
- Buduj masę zimą!
- „Jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz” – dieta wg WK
- Czym są gainery? Kto powinien je stosować?
- Budowanie suchej masy mięśniowej – możliwe czy nie?
- Dieta na masę 70 kg – przykładowy jadłospis
- Dieta na rzeźbę 100 kg – przykładowy jadłospis

Cykl masowy rozpocząłem dietą wysokobiałkową, 6 posiłkami dziennie, węglowodanami po i przed treningiem. Co do ćwiczeń to głównie hantle i sztanga. Dodatkowo cardio. Ponadto suplementacja dwoma tabletkami dziennie, która znacznie przyśpieszyła progres. Nic dziwnego, naturalne składniki zawarte w LargoMass miały wysoką przyswajalność. Arginina, karnityna i naturalny booster testosteronu – tribulus, efektywnie stymulowały tkankę mięśniową do rozrostu.